Henryk Rynkowski - Syrena

Henryk Rynkowski - Syrena

Patrząc w Twe oczy dostrzegam niebo br Które odbija się w morskiej toni br Są zamyślone i takie smutne br Jakby za chwilę łzy miały ronić br br Twe nagie ciało słońcem rozgrzane br Kusi powabem swojej gładkości br A skóra morską wodą zroszona br Rozpala we mnie żar namiętności br br Słyszę jak szepczesz coś do mnie czule br Ten szept rozbrzmiewa we mnie Twym śpiewem br Słów nie rozumiem, chociaż się staram br Śpiewasz tak pięknie, lecz o czym? Nie wiem... br br Tęsknie swym wzrokiem za Tobą wodzę br A myśli milion pragnień przenika br Zjawiasz się rankiem i śpiewasz dla mnie br Gdy przyjdzie wieczór nagle gdzieś znikasz br br W Twoim Królestwie chciałbym zamieszkać br Dobrze nam razem byłoby chyba br To są marzenia tylko, bo przecież br Tyś pół kobieta jest i pół ryba... br br Więcej moich wierszy i tekstów piosenek znajdziesz na stronie: br Zapraszam również do polubienia mojej strony na portalu Facebook: br br Kontakt: henryk.rynkowski@wiersze.


User: Poezja Henryka Rynkowskiego

Views: 41

Uploaded: 2016-01-24

Duration: 04:07

Your Page Title